Wyjazd studyjny - Razem lepiej

Idź do spisu treści

Menu główne:

Wyjazd studyjny

Archiwum > PPWOW

Warto zobaczyć


Ten wyjazd dostarczył wiele wrażeń dorosłym mieszkańcom gminy Postomino. Stowarzyszenie na rzecz rozwoju i aktywności Pieńkowo - Pieńkówko "Razem lepiej" w Pieńkowie pozyskało finanse z Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich na wizytę studyjną, aby poznać dobre praktyki wiosek tematycznych.
W sobotę 29 maja 40 mieszkańców gminy Postomino wyruszyło na wycieczkę, której trasa wiodła do Podgórek, Sierakowa Sławieńskiego, Dobrzycy i Paprot. We wszystkich tych malutkich wioskach była okazja poznać przykłady wzmożonej aktywności lokalnej. Uczestnicy wyjazdu mogli więc wziąć udział w grach, twórczo się pobawić, przeżyć przygody, wykonać coś na pamiątkę, a przede wszystkim również czegoś się nauczyć.
W Podgórkach - podczas spotkania z przedstawicielami stowarzyszenia "Razem w przyszłość" - była możliwość przekonania się, że niszczejące budynki popegeerowskie mogą być świetnym miejscem na działalność edukacyjną i artystyczną. W byłej oborze jest teraz piękna sala widowiskowa, odbył się tu jesienią Kongres Wsi. Teraz przyjeżdżają grupy, by wspólnie przeżyć coś niezwykłego.
W Sierakowie Sławieńskim - tłok - 6 dużych autobusów na parkingu, w każdym po 50 osób. Wszyscy spragnieni spotkania z Hobbitami. Przejście przez trasę gry terenowej pełnej zasadzek i spotkania z niezwykłymi postaciami - to zrobiło duże wrażenie na uczestnikach.
Dla dzieci to okazja, by "wyszaleć się", dla dorosłych - by odkryć w sobie dziecko.
W Dobrzycy, jedyne takie na Pomorzu - ogrody tematyczne. Raj dla zmysłów; w każdym miejscu i o każdej porze jest tu co podziwiać.
Ostatni etap wyjazdu to Paproty. Wioseczka leżąca 3 km od Malechowa. Tu - oprócz niezwykle przesympatycznych gospodarzy - była okazja do wspólnych gier, zabaw. Bardzo prostych, niewymagających wielkich nakładów, ale dających poczucie radości i sukcesu. To trzeba przeżyć, ten dreszczyk emocji, kiedy krąży się po labiryntach wykonanych z paproci, kiedy tworzy się bańkę mydlaną metrowej wielkości lub strzela z lejka.
Podczas spotkań z przedstawicielami poszczególnych wiosek tematycznych była możliwość poznania plusów i minusów takiego przedsięwzięcia. Jednak w podsumowaniu wyrażone zostało bardzo mądre zdanie - "To doprawdy nic trudnego i właściwie są same korzyści, trzeba tylko zmienić mentalność ludzi i wykorzystać to, co się ma." Uczestnicy ocenili realizację wizyty studyjnej "na 6". Wielu z nich pierwszy raz dowiedziało się, jakie cuda można wytwarzać z wikliny, jak można zorganizować tematyczną wioskę. Wszyscy byli zachwyceni, a czy teraz - po takiej pokazowej lekcji - powstanie coś takiego u nas, gdzie zabawa i nauka przynosi konkretny pieniądz?

 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego