Menu główne:
Teresa Zofia Super Zośką
Już po raz drugi Stowarzyszenie „Razem lepiej” było organizatorem lokalnej promocji aktywnej kobiety wiejskiej podczas spotkania pełnego zmysłów pn. „Zochy – gospochy”.
Celem tej imprezy było pokazanie, że żyją wśród nas wspaniałe panie – młode, starsze i te wcześniej urodzone, które potrafią się śmiać, cieszyć życiem, są uzdolnione artystycznie i mają dar kulinarny. Tak właśnie zaprezentowało się 15 mieszkanek gminy Postomino.
Spotkanie odbyło się przy Centrum Kultury i Sportu, honorowy patronat nad tym działaniem objął Wójt Gminy Postomino, przygrywał Paweł Cichy, występowali Pieńkowianie, a kobiety…. „szalały”. Niezwykle miłymi gośćmi byli p. Janusz Bojkowski – Wójt Gminy oraz p. Anna Kalinowska – skarbnik gminy. Swoje stoisko miały też panie z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, które nie tylko przygotowały konkurencję „Zocha bezpieczna”, ale także udzielały konsultacji i odpowiedzi na indywidualne zapytania obecnych na spotkaniu.
Stowarzyszenie otrzymało finansowe wsparcie na organizację tego przedsięwzięcia zarówno ze strony Gminy (w ramach wygranego konkursu na projekt „Akademia Zmysłów”), jak i z Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, ponieważ uczestniczy w programie „Europejska Akademia Sołtysa” i realizuje działania pn. „Zmysłowa kawiarenka”. Wprawdzie były to skromne fundusze, ale starczyło, aby uhonorować nagrodami zaangażowanie kobiet w rozwój swoich wiosek i za promowanie aktywnego trybu życia mimo starszego wieku. Stowarzyszenie miało też szczęście u indywidualnych darczyńców, za co serdecznie dziękujemy.
I tu trzeba było widzieć i przeżyć, jak panie pięknie przygotowały się do prezentacji, zarówno siebie, jak i swoich umiejętności kulinarnych, artystycznych, czy też swoich zainteresowań. Szkoda, że publiczność była tak nieliczna, bo warto wiedzieć co się dzieje w naszych wioskach.
Tegoroczne „Zochy” mogły wykazać się w pięciu konkurencjach.
Zocha modna – pokaz niebanalnych nakryć głowy – bezkonkurencyjna okazała się Helena Miszczak, która – mimo sędziwego wieku 83 lat – rzuciła zebranych na kolana z wrażenia. Pani Helenka pokazała, jak wielką sztuką jest umiejętność śmiania się i wspólnej zabawy. Była po prostu jedyna w swoim rodzaju i niekonwencjonalna. Drugie miejsce zajęła Barbara Borucka z pięknym kwiatem na głowie, a trzecie Angelika Manuszewska.
Konkurencja „Zocha gospodarna” miała za zadanie pokazać dwa elementy – przetwory, czyli spiżarnię oraz kuchnię naszego dzieciństwa, czyli zapomniane smaki. W prezentacji spiżarni bezkonkurencyjna okazała się Ewa Bylczyńska-Safader, która pokazała całą gamę domowych przetworów – na dodatek pięknie przystrojonych w stylowej szafie, drugie miejsce zajęła Teresa Rysztak, a trzecie Leokadia Maniecka. W kategorii zapomniane smaki, czyli potrawy naszego dzieciństwa zdominowało konkretne jedzonko. Panie przygotowały kluski, placuszki, kasze, był nawet smażony chleb i chleb ze śmietaną, byłą zupa dyniowa i z rzeżuchy, była sałatka ziemniaczana i wiosenna. Jednak największe uznanie wśród jurorek zdobyły bułeczki maślane – jagodzianki Ludwiki Manuszewskiej (palce lizać), jej wnuczka Angelika przygotowała z mamą dorsza w warzywach i zajęła drugie miejsce. Natomiast na trzecim znalazły się pierogi p. Anny Wielgat. Wszystkie potrawy były pyszne(wspólna degustacja odbyła się później), więc tym bardziej słowa uznania dla jury.
Kolejna kategoria „Zoch – gospoch” to artystka. Tutaj – kto chciał – mógł zaprezentować swój talent. I znowu niesamowita Helena Miszczak pokonała wszystkie artystki. Helenka zdobyła I miejsce za występ ze swoim partnerem, którego chciała albo i nie chciała sprzedać. Przebrana za kabaretową Mariolkę wzbudzała wesołość, a jej cięte teksty świadczyły o wielkim poczuciu humoru i inteligencji. Na drugim miejscu znalazła się Angelika Manuszewska z telefoniczną scenką, a na trzecim Basia Borucka, która grała rolę pani z miasta w skeczu „Baba ze wsi, pani z miasta”.
Czwartą konkurencją byłą „Zocha bezpieczna”, podczas której odbył się turniej wiedzowy poświęcony zasadom bezpieczeństwa w gospodarstwie rolnym, przygotowany i przeprowadzony przez przedstawicielki KRUS. Tu kolejność była następująca: Ewa Bylczyńska-Safader, Barbara Borucka, Elżbieta Stefańska. Stoisko KRUS, przygotowane profesjonalnie przez panie z Koszalińskiego oddziału tej instytucji, odwiedziło też kilka osób, które dopytywały się o sprawy związane z ubezpieczeniem ich gospodarstw i inne.
Piątą konkurencją była „Zocha hobbystka”, osoba miała pokazać i opowiedzieć o swoich zainteresowaniach. Dla wielu pań ogródek kwiatowy to wizytówka ich domostw, stąd też interesują się nowymi gatunkami kwiatów, wymieniają się cebulkami i sadzonkami. Pani Ewa pięknie szydełkuje, jej obrusy i serwetki to arcydzieła, Ludwika śpiewa, kolekcjonuje śpiewniki, gromadzi teksty, Danusia – dekupażuje, pokazała piękne wazony i butelki, Jadzia dzierga na drutach skarpetki i swetry, Terenia lubi podróże i obfotografowuje wszystkie imprezy – wszystkie otrzymały jednakową liczbę punktów, bo trudno zmierzyć wagę zainteresowań.
Wreszcie przewodnicząca jury – ubiegłoroczna Super Zośka Stasia Krajewska ogłosiła werdykt na aktualną Super Zośkę, którą została Teresa Zofia Rysztak.
Wójt Gminy wręczył ogromny puchar oraz kosz z prezentami.- Gratuluję sukcesu i cieszę się, że mogę w ten sposób uhonorować Pani zaangażowanie w rozwój aktywności na terenie naszej gminy – powiedział p. Janusz Bojkowski, między jednym uściskiem a drugim.
Tak więc – zgodnie z regulaminem i punktacją trzech niezależnych sędziów, puchar Super Zośki otrzymała osoba, która wymyśliła Super Zośkę.
Finałowym momentem spotkania było uroczyste przecięcie wstęgi i zainaugurowanie działalności „Zmysłowej kawiarenki” przy Centrum Kultury i Sportu.
Pierwsze zajęcia poświęcone zostały zmysłowi smaku i powonienia oraz wzroku. Zadaniem gości było najpierw nasycenie wzroku ilością potraw przygotowanych przez Zochy – gospochy, następnie odgadnięcie po zapachu, co się kryje w poszczególnych pojemnikach no i wreszcie degustacja zapomnianych smaków i rozkoszowanie się pysznością potraw.
Wszyscy zgromadzeni byli zachwyceni i stwierdzili, że już piszą się, by zostać członkami Akademii Zmysłów, która będzie miała siedzibę w kawiarence.
Po tym delektowaniu i dopieszczaniu zmysłów (tu czytaj: obżarstwie) Zochy gospochy do pracy się zabrały, w kawiarence posprzątały, naczynia pozmywały, graty pozabierały i na kolejne spotkanie się umawiały, zadowolone do domów wracały. (ryt.)
Podziękowanie
Stowarzyszenie na rzecz rozwoju i aktywności Pieńkowo – Pieńkówko „Razem lepiej” w Pieńkowie serdecznie dziękuje dobrodziejom, którzy wsparli nasze spotkanie pn. „Zochy – gospochy”.
Państwa hojność umożliwiła nam zorganizowanie udanej imprezy integracyjnej dla mieszkańców naszej gminy.
Bank Spółdzielczy w Ustce, oddział w Postominie,
Firma Megawat Polska Andrzej Ordon i Kazimierz Ordon,
Pan Igor Kwiatkowski
Pan Robert Szczepański
Pani Danuta Okrój
Pani Emilia Foryś
Pani Wiesława Emmerling
Pani Wioletta Michałowska
Wójt Gminy Postomino – pan Janusz Bojkowski,
Jednocześnie pragnę serdecznie podziękować wszystkim osobom, które w różnym stopniu zaangażowały się w organizację spotkania ZOCHY GOSPOCHY.
Prezes stowarzyszenia
mgr Teresa Rysztak