Szkola - Razem lepiej

Poniżej publikujemy wypowiedzi uczestników.

-„Moje dotychczasowe podejście do wychowania dzieci w sposób diametralny różni się od metod przedstawionych w trakcie spotkań. Zrozumiałam, iż moja postawa była niewłaściwa, wręcz prowokowała dzieci do buntowania się. Bardzo ważną sprawą jest zmiana sposobu myślenia – postępowania, gdyż to my rodzice musimy na nowo nauczyć się bycia rodzicem, traktować dziecko jak pełnowartościowego partnera, mieć czas na wysłuchanie dzieci, na rozmowę a przede wszystkim nigdy nie rozmawiać z dzieckiem – partnerem w trakcie gniewu (dotyczy to obu stron). Czas spędzony na zajęciach uważam za pożytecznie wykorzystany.”
-„Dzięki tym zajęciom, wiemy jak postępować z naszymi dziećmi w sytuacjach konfliktowych, jak rozwiązywać problemy, rozładowywać emocje, nazywać uczucia, nie obrażać godności naszych dzieci. Nasze zachowanie wobec pociech zmieniło się, staramy się teraz wdrażać w życie nowe metody wychowawcze. Nie jest to łatwe, ale widzimy skuteczność naszego działania.”
- „Myślę, że rola Rodzica, opiekuna jest tą najważniejszą z ról. Ta, którą pełnimy jest trochę na wyczucie, bo przecież nikt tak naprawdę nie uczył nas wcześniej bycia dobrym rodzicem. Podczas zajęć oraz poprzez zadanie domowe, aranżowane scenki, własne doświadczenia oraz aktywne uczestnictwo odkrywaliśmy właściwy tok postępowania. Zdobyłam certyfikat, z którego jestem dumna.”
-„ Naszym zdaniem takie spotkania powinny być organizowane cyklicznie. Uważamy to za bardzo ważne, ponieważ bardzo często jesteśmy zapatrzeni w swój styl wychowawczy (bo tak mnie ojciec i matka wychowali), że często pomijamy sprawy, które są ważne dla dziecka”.

Kilka refleksji po projekcie
Na zajęcia „Szkoły dla rodziców” dojeżdżali – często w czasie zamieci śnieżnej – grudzień!!!, ludzie z odległych wiosek (m.in. z Jarosławca, Kanina, Nosalina, Masłowic, Chudaczewa, Ronina, Pieńkowa, Korlina) natomiast nie było nikogo z Postomina, mimo, że tu było najwięcej zaproszeń i namawiań. Było tak blisko i za darmo, ale tu nikt nie chciał skorzystać z jedynej – jak dotychczas – formy doskonalącej Rodziców.
Wielkie słowa uznania dla dwóch par małżeńskich, które wspólnie uczestniczyły i wspierały się podczas zajęć, bo jest to niezwykle ważne, żeby była zgodność wymagań i oczekiwań rodzicielskich.
Dziękuję serdecznie wszystkim uczestnikom „Szkoły dla rodziców” za ich zaangażowanie, za otwartość, za chęć bycia DOBRYM RODZICEM,  za pogodę ducha i aktywność podczas zajęć.
Jestem dumna, że udało mi się zrealizować zajęcia, które są tak ważne w życiu rodzinnym i nie tylko, o które „walczyłam” już dużo wcześniej, tylko nigdy nie było na to pieniędzy.

Dziękuję Wójtowi Gminy, że dba o Rodziców.

Teresa Rysztak